Na początku wejście na Nosal. W tym czasie uczestnicy biegu wysokogórskiego pokonują kolejne kilometry i co rusz któryś z nich śmiga obok przechodzących turystów. Schronisko "Murowaniec" - można odetchnąć przed dalszą wyprawą. Ścieżka wydeptana w śniegu nieustannie pnie się w górę. Krótki przystanek na Kasprowym Wierchu.
Następnie trasa biegnie górskimi grzbietami wzdłuż granicy polsko-słowackiej. Pośredni Wierch Goryczkowy - Goryczkowa Czuba - Suche Czuby - Suchy Wierch Kondracki. Momentami niebezpiecznie. W końcu zejście a raczej zjazd po śniegu. Polana Kondratowa - krótki odpoczynek w schronisku. Pozostaje jeszcze krótki spacerek do Kuźnic.

więcej zdjęć z wyprawy:
(galeria)